Autor Wiadomość
Absolwent
PostWysłany: Wto 20:29, 12 Wrz 2006    Temat postu:

No... na to wygląda... ale pytając moich kolegów to chyba żaden by nie powiedział ze komu kolwiek się podlizywałem... miałem wpadki z zachowaniem i to calkiem nie złe więc nie wiem za co dostałem Złota Głowke chyba głównie dzięki Józi....
A co do włazidupka ja w tym nic nie widze śmiesznego... bo jeśli ktos sobie nie daje rady i nie jest dostatecznie dobry to się musi podlizywać... A co do Wzór cnut uczonowskich niewiem czego akurat ten dział.... poprostu brakowało mojego działu... ja miałem osiągniecia w sporcie, uczestniczyłem w prawie wszystkim w czym się dało wybierany przez Józie i innych nauczycieli, byłem prumusem i nie miałem większej wpadki niż raz na rok ktora docierała by do pokoju nauczycielskiego... to tyle...
Słodka
PostWysłany: Wto 20:00, 12 Wrz 2006    Temat postu:

Zgadzam się z wami co do tego, że nauczyciele wybierają kogo chcą. To jest trochę denerwujące. A to określenie włazidupek jest głupie. To widać absolwencie że ty nim byłeś bo Złotą Główkę dostałeś, jako Wzór Cnót Uczniowskich o ile dobrze pamiętam.
Absolwent
PostWysłany: Wto 16:28, 12 Wrz 2006    Temat postu:

Hehe.... Dupowkręt... Hehe... raczej duporkrętarką trzeba być żeby to dostać...
a na powarznie to kilka rad od zawodowego pupilka jak zdobyc kawałek drewna... a Rafał jeśli myslisz że twoja siostra jest lizusem, to się mylisz mnie w akcji nie widziałes:D...
Metoda pierwsza: Włazidupstwo najbardziej budzący odraze sposób ale napewno pomaga jeśli sa jakies watpliwosci co do wyboru, ale przynajmnie wisz że zawdzieczasz wszystko sobie...
Metoda druga: Wiekowy wychowawdza lub taki z którym się luczą, jeśli taki promuje kogoś to prawie nie mam mocy aby nie otrzymać pniaczka...
Metoda trzecia: Z tej pomocy mogą kożystac nie liczni, polega ona na protekcji, mając kogoś z rodziny kto jest jakoś ważny i znany albo mają starsze rodzenistwo "bo jeśli siostrzyczka zasłużyła i dostała to on tez zasłużył i dostanie"...

No ale grunt aby na tym zalezało... Najlepszy przyklad mój brat on miał prawie wszystko (bo to ja miałem wszystko), a jednak nie...
Ale i tak uważam że złote główki to i tak nagrody dla największych włazidupków... choć na półeczce ładnie wygląda...
Satrszyzna Plemienna
PostWysłany: Nie 17:04, 10 Wrz 2006    Temat postu:

Kawałek drewna z roku na rok coraz gorzej wygląda bo ten model sie troche zmienił dawniej lepiej wyglądał, bo mam tkaie porównanie bo mój kuzyn dostał i brat i kuzyn ma fajniejszą zlotą główke lepiej wygląda bo teraz to nie żadne pucharki tylko pniaki dają
Seba
PostWysłany: Nie 16:10, 10 Wrz 2006    Temat postu:

Satrszyzna Plemienna napisał:
Wiecie coś nie będe psuł wam zabawy ale złota główka to totalny debilizm tego sie nie dostaje za osiągnięcia czy coś tylko za to czy cię nauczyciele lubia inaczej mówiąc jeżeli nie jesteś dupowkrętem to nie dostaniesz. Heh i to nie jest mój wymysł mój brat który dostał też to potwierdził:]

Ale taki pucharek fajnie wygląda na półce. To też coś! Wink
Satrszyzna Plemienna
PostWysłany: Nie 12:53, 10 Wrz 2006    Temat postu:

Wiecie coś nie będe psuł wam zabawy ale złota główka to totalny debilizm tego sie nie dostaje za osiągnięcia czy coś tylko za to czy cię nauczyciele lubia inaczej mówiąc jeżeli nie jesteś dupowkrętem to nie dostaniesz. Heh i to nie jest mój wymysł mój brat który dostał też to potwierdził:]
Rara
PostWysłany: Sob 17:43, 09 Wrz 2006    Temat postu:

W tym roku niedostaniesz ponieważ nie bedziesz na wszystkich!! Niebedzie Cię na pływaniu!! Ale ty jako lizuska całego Jury to pewnie dostaniesz !! Twisted Evil
Słodka
PostWysłany: Sob 12:52, 09 Wrz 2006    Temat postu:

A w tym to masz rację. Ja jeżdżę na wszystkie zawody jakie sa w ciągu roku szkolnego (oprócz biegów przełajowych) i nie dostałam jeszcze złotej główki tylk jakieś książki, ale może w tym roku wkońcu dostanę na koniec gimnazjum.
Seba
PostWysłany: Śro 20:06, 06 Wrz 2006    Temat postu:

A ja chciałbym osiągnąć jakiś większy sukces w konkursach i zdobyć Złotą Główkę Twisted Evil Będzie to osiągnąć cholernie trudno, ale nie niemożliwie.
Słodka
PostWysłany: Śro 19:40, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Starszyzna plemienna. Początki bywają trudne, więc głowa do góry. Po pierwszym roku napewno nie będziesz juz chciał zmienić klasy. Chyba że ze względu na jedna osobę Very Happy Very Happy
Pablooo
PostWysłany: Pon 12:38, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Ja mam dużo planów. Są to m.in. Ogladniecie wszystkich odcinków Zagubionych 2, nagranie serialu "Allo Allo" itp. Very Happy
Satrszyzna Plemienna
PostWysłany: Pon 10:56, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Fak ja jestem w LO!! Dopiero dzisiaj do mnie dotarło że 10 miesiacy przede mną 10 miesięcy walki o przetrwanie:D i wcale nie jestem pozytywnie do tego i jakoś nie spodobała mi sie moja nowa klasa:/
Słodka
PostWysłany: Sob 17:25, 02 Wrz 2006    Temat postu: Nowy rok szkolny 2006/2007

Hejka. Piszcie tutaj o waszym nastawieniu do szkoły. macie jakieś plany na te miejmy nadzieję lepsze 10 miesięcy.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group